3 grudnia 2011
susza
w początkach grudnia
zaludnia koryta rzek
a gdzie śnieg?
górale wystrychnięci
bez dutka
topią pierwsze lody
w smutkach
noclegownie
gołosłownie
trwają w gotowości
sezon pości
i nie będzie miał czym
leczyć kaca
euro się nie opłaca
kończy się rok
sam na wyciągu i w kolejce
wyciąga rękę
po ostatnie drobne
szok