4 grudnia 2011
o choinka
co
roku
przymierzał
się do choinki
tamte z dzieciństwa
były niebotycznie szorujące
gwiazdą po suficie pełne łakoci
pochowanych w kłujących igłach
sam aż do zeszłego roku stawiał plastikową
beznadziejnie przewidywalną z tendencją do łysienia
wtedy podjął decyzję na trzech króli odjechała z karpiem
a teraz miała być wreszcie prawdziwa pachnąca niepowtarzalna
do świąt jednak tak mało czasu dlatego w tym roku ambicje ograniczy
do
gałęzi