2 czerwca 2011
Miłość krucha jak zapałki
odkąd jesteśmy razem
godzinami na piasku rozrysowuję mapę ucieczki
tajemniczość pozwala się otworzyć
wiesz
gdy na ustach zostawiasz smak maliny
zapominam
nocami klęcząc przed nieznanym obrazem
wspominam widok wiszącego człowieka
ojciec nigdy nie był wytrwały