27 września 2017
Laponia
Bezkresny horyzont
zalesionych wzgórz
pogrążonych w ciszy
przerywanej rzadkim
śpiewem ptaków
renifery
nadchodzące z północy
pomiędzy strzałami jesiennych
i zimowych polowań
Lapończycy
śpiewający pieśni jojk
i łączący się z duchami przodków
arktyczny wiatr
podszywający
amarantowe kolory nieba
o zachodzie słońca
upływający czas
mierzony porostem
mchu na skałach
i rozrzuconymi porożami
reniferów i łosi
doskonała proporcja
długich dni lata
i krótkich dni zimy
jedność chłodu
i czystości powietrza
w nocy spotęgowana
bliskość rozgwieżdżonego
kosmosu
VIII 1995