Dziennik

Tamara Titkowa


dodane wcześniej pozostałe dzienniki dodane później

18 grudnia 2011

18 maja 1985, sobota ( zanim sie zrodzi )

Szeleści dookoła coś , ktoś... szelest ma swój kształt ma swój rys..
w glowie wyswietlają się prapremiery... spotkania niedokonczone, ugodzone slowem usta calowane do połowy...
wiem, ze Wszystko się zamyka w przyciasnym sweterku przypadków.
Obserwuję zatem kolo mnie chodzących z rękoma załóżonymi sztywno na przypadku sweterek...
niektórzy , jak zauważyłam, pod sweterki wpychają koszule z gładko
wyprasowanymi kołnierzykami... ale guziki, guziki wciąż są tak glupio
poobrywane.






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1