28 marca 2014
nocny rejs do Hurghady
kropla po kropli
sączy się we mnie
sztuka autopsji
w ciemno
mógłbym obstawiać
że jeszcze wczoraj
niebo nade mną
dziś gwiazda chora
jak tylne światła
wielkiego wozu
a może oczy
kota potwora
co tak bezczelnie
posiadł horyzont
do ucha sącząc
czarną mruczankę
opieram czoło o szybę