Poezja

sisey


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

15 lipca 2014

żaden albatros

niedowidzę w tym ciało ma udział
bezmięsny bez węchu łez łaknę
łżę nocy że spokój że ręce tak tylko
tkają powietrze gdy liść tłucze o szybę
za nią świat w trawie sczerniałej

ludzie są dziwni ludzie są obcy
ja nie dotykam i mam swój w tym udział
mam udział ty wiesz przecież o tym
nie wkłada się palców ot tak pod skórę
w pustych pociągach gdzieś w środku nocy

byłoby jednak całkiem nieźle
móc z takim Brodskim czytać
w jednym przedziale z czarną panterą
patrzeć jak poci się inżynier chemik
jak wódka do taktu szkłem kołysze
poślinić palec przewrócić stronę
na pierwszej stacji wysiąść






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1