13 października 2013
zgubiłam dziecko
stara, pomięta /jak/ kartka z wierszem który wydał się głupstwem
w wyżłobione miejsca ktoś upuścił kamienie
odszedł - a ona nie widzi, może nie patrzy
ręka jak u mężczyzny - tłumaczy bycie ojcem
właśnie wyszła z łóżka mętnej wody
coś czego nie potrafi powstrzymać
- tonięć
zgubiłam dziecko, daj Boże temu dziecku matkę,
ojca sen spokojny