16 kwietnia 2014
czytam
bywa, że ciało odmawia duchowi.
boję się bać a lekceważyć nie mogę.
wiele lat zmagań, teraz zbieram kamienie.
czy warto było, patrzę na dzieci - warto
patrzę w lustro, nieważne.
cichy dom wokoło próżni się odgłos ulicy.
taka noc za mną, i taki dzień przede mną,
boję się bać a lekceważyć nie mogę