23 czerwca 2014
...
jakoś mnie samo nachodzi.
ból w piersiach, pewnie od zmartwień,
robię się nerwowa i wtedy
ta śmierć co o niej piszą,
że przeleciała nad miastem,
nigdy nie ma pewności
nigdy nie ma pewności,
może te chmury nade mną
niedeszczowe
może hukanie
niesowy
Poezja
Proza
Fotografia
Grafika
Wideo wiersz
Pocztówka
Dziennik
Książki
Handmade