Poezja

Istar


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

12 sierpnia 2014

lata policzone

mówią, że to choroba dziedziczna,
więc pochodzę od ciebie.
wzrusza mnie każde z twoich kwiatów -
mleczne dziecko, powój, brzemienna
makówka. a ty, odwracasz się do innych
trawą. widzę tylko jak głęboko
jest w tobie ciemno. jak nie można 
odksztusić kamieni, które warzą grób.
i jakby stało się już wszystko, wszędzie
gdzie być mogłam nie opuszczając ciebie.

nie, ptakiem być nie mogłam. chociaż
uwiłam gniazdo, pętlę w ramionach.
teraz mnie zatrzymują. już nie mogę
zostać.






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1