27 września 2014
...
przywiozła mnie taksówka. jaka, nie pamiętam.
kierowca był miły, nie wziął za kurs. powiedział.
jeszcze raz będę panią wiózł.
sklep, brama, pół piętra. łatwo trafić. a on
wysadził mnie na ulicy.
klękam, nie klękam. kładę się tu. opowiem
wszystko od nowa. zapłać za kurs.