25 września 2014
Pierwsze i ostatnie
nikt nie może być samotny w "Samotni"
mówiłaś nad drewnianym stołem
zaklinając kubki herbaty
aby były ostatnią deską ratunku
nie tak dawno pierwsze spotkanie
pierwsze nieśmiałe dotyki
niby przypadkowe muśnięcia
które zakwitły pierwszym pocałunkiem
a dziś spowszedniałe uczucia
gesty które stały się rytuałami
i pamięć że pod łatami słów
zieją dziury wypalone zdradą
odejdźmy stąd póki możemy
bez skalania tego miejsca
niech każde może tu wrócić
wspominać pierwsze i ostatnie