24 maja 2011
widziałem
przeze mnie początek i koniec
chłód słowa skroplony na skórze
nad głową w granatach rys nieba
odcienie cieknące przez dłonie
przede mną błękitu przedburze
w rzek mroźność się wtapia i wlewa
znajome obrazy łakomie
odbijam w lustrzanej naturze
znajome obrazy łakomie
w rzek mroźność się wtapia i wlewa
przede mną błękitu przedburze
odcienie cieknące przez dłonie
nad głową w granatach rys nieba
chłód słowa skroplony na skórze
przeze mnie początek i koniec