Poezja

zeneKwas


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

21 maja 2011

Nowotwór duszy

Kurz i zaschnięta krew widnieją już na ustach
Palce zamarły w cichym, niezauważalnym bezruchu
Chcąc przerwać wieczność jednym muśnięciem obcego ciepła

---

Choroba serca rozsiadła się wygodnie w łożu duszy
Popijając sobie krew z kryształowych żył
Objęła spokojnie zimnym, alkoholicznym oddechem

Do cichego nowotworu tylnym wejściem dołączyła tęsknota
Niczym AIDS została w ciele aż do trumny
A człowiek nigdy nie znalazł lekarstwa
Nigdy się nie dowiedział, za czym tęskni

---

Dwa bezlitosne nowotwory od niechcenia wydają wyroki śmierci
Kto je przyniósł, ludzkość?
Życie?
My sami?






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1