7 maja 2015
Chciałabym...
...napełnić swoje usta deszczem, napakować śniegu do kieszeni. Chciałabym obrysować palcem żyłki w liściu, który spadł z drzewa, i poczuć na nosie smagnięcia wiatru. Zamiast tego ignoruję rozpacz sklejającą mi palce i wypatruję ptaka, którego widziałam w snach. -Tahereh Mafi