przemubik, 23 września 2018
chciałbym zmian
ale to boli
samotny jak jesienny liść
czekam na stresujący dzień
on czeka ubrany na czarno
pomacha mi na dobranoc
kopnie w twarz i zapomnę o swojej aurze
to nie twoja rzecz by mnie potępiać
i tak będzie koniec
to kwestia czasu
kości zbielją
potem pożółkną
jak liście
mara się przyśni
jak wszelki zmysł
przemubik, 13 maja 2018
myślałem że to były anioły - okazało się że to były muchy
innym razem
myślałem że to muchy - okazali się aniołami
przemubik, 25 grudnia 2017
to wszystko już się stało
spocony byłem
ty taka naga
nasze spotkanie
to jak atak paniki
szeptałaś zbyt głośno
wszystko usłyszeli sąsiedzi
teraz nawet nie mówią
dzień dobry
przemubik, 24 grudnia 2017
dziękuje ci
za lęk który poznaje
za niedomyte naczynia w zepsutej zmywarce
za kłótnie które wszynasz zawsze ty
za ten stan który pozwala mi widzieć więcej
za oczekiwanie na narodzenie
na zmartwychwstanie
moje i twoje
niech zawsze będzie nasze
przemubik, 21 grudnia 2017
ogrzałaś moje serce
choć nieobecna
ja niebieska góra lodowa
stopiłaś mnie ciepłem
chodzę po sklepach
szukając promocji
twój uśmiech gratis
wliczony w cenę towaru
zajrzałaś w ciemności mej duszy
mimo to
nie odwróciałaś się
teraz zbliżają się święta
i chcialbym tylko cud
twojej radości
twego szczęścia
przemubik, 1 grudnia 2017
oczy jak kamery rejestrują
przebieg wydarzeń
sikam pod wiatr
jednocze się z naturą
zimną ponurą
prawie jak ja
wchodzę na szczyt góry
oddycham z trudem
zatrute powietrze
fajkami i oparami z silników
ułuda sprawia że myślę
nic mnie nie ogranicza
byle znów przysiąść
głęboko nabrać powietrza
i na zewnątrz
Regulamin | Polityka prywatności
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.