27 lipca 2011
Bezrad(n)ość
suche gałęzie dłoni nie kwitną
deszczem pęcznieje kora
łuszczy w słońcu papirusy
zapisanych tajemnic
martwe mumie słów
tylko ślady po liściach
oczy pod spuchniętymi powiekami
tężeją w słojach lat
od korzeni na ślepo krecie korytarze
wiodą donikąd