lajana, 5 czerwca 2011
błogosławione niech będzie słońce
gdy grzeje kości upadłym aniołom
a tobie niech napełni dłonie
światłem byś rozdać mógł później
zgaszonym
jak lampy zawieszone nad stołem
niech się pochyli przy nieporadnym
topniejąc w litości tkliwym spojrzeniu
i zmarznąć nie da wątłym kwiatom
zbudzona ufność na jutro
rozjaśni
ciemność sokiem przesączy w obłędzie
zapomniane zostaną wieczory
przesłuchane już od deski do deski
wyszepczą bezlistne imiona
pędy wiotką nadzieją
oplotą
grzeszne anioły szare gołębie`
błogosławione niech będzie słońce
gdy grzeje kości upadłym aniołom (...)
Regulamin | Polityka prywatności
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.