Zaczytana219, 28 maja 2012
Ostatnie dni, tygodnie, miesiące były takie przykre. Przykre było wstawanie, przykre było spanie. Przykre było myślenie, o przykrych rzeczach. Przykra była idea rozpoczynania kolejnego dnia.
Było dużo papierków od czekolady na podłodze, dużo opakowań od czerwonego barszczu, dużo (... więcej)
Regulamin | Polityka prywatności
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.