1 listopada 2011
kiedyś znów się spotkamy
Tyle tam kwiatów w liście odzianych
pomalowanych naszymi łzami
nie ma już zapomnienia żalu i trwogi
pamiętam jak wtedy zerkałeś mi w oczy
nieśmiało całowałeś kiedy płakałam
teraz już nie wiem czy jawa czy sen...
co pierwsze odeszło one? a może ty?
uklękłam wtedy nad twoim ciałem
choć chciałam płakać nie umiałam
mimo bólu i żalu żeś odszedł
do ciebie nadal się uśmiecham.
Pamiętam
Nie zapomnę
Kiedyś do ciebie przyjdę.