18 listopada 2012
Kalka-z cyklu klapka wspomnień
Co by teraz nie napisać
rzecz to bardzo dobrze znana
każdy kiedyś o niej słyszał
i korzystał z kopiowania
fioletowy papier cienki
tymże tuszem powleczony
i dokument już od ręki
skopiowany z każdej strony
zaś do maszyn w czarnych ryzach
wie ten co pracował w biurze
tamtych czasów to dewiza
dobry temat do wynurzeń
ktoś nadzwyczaj pomysłowy
znalazł inne rozwiązanie
kalka ozdabiała głowy
w siódmym niebie były panie
jeszcze ma zastosowanie
choć staruszka już leciwa
w klapce tu na pierwszym planie
kurz jej jeszcze nie pokrywa