Poezja

cieslik lucyna


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

14 grudnia 2012

Wielki lament

Piesek warczy głośno szczeka
zły jest bardzo na człowieka
co mu wdział na głowę czapkę
jeszcze z gwiazdką na dokładkę

skacze merda swym ogonem
zdejmijcie czapkę z pomponem
i skamleniem daje znaki
że nie pragnie oznak takich

raz do roku po wieczerzy
porozmawia z nami szczerze
tak jak nam tradycja każe
ale w niej się nie pokaże

po co takie psu przebranie
świętym przecież nie zostanie
skąd się ta przywlokła moda
czasu tylko na to szkoda

lecz to skutku nie odnosi
chociaż lamentuje prosi
lepiej mu byłoby w budzie
czasem przesadzają ludzie

nie przerobisz w mikołaja
go na siłę ale jaja
pies się wstydzi bardzo boi
lepiej idź choinkę stroić

L.Mróz-Cieślik






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1