Poezja

cieslik lucyna


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

18 marca 2013

Spacer z psem

Idę z psem na spacer
wieczorową porą
znowu minął dzień
witam noc z pokorą

Wiatr się uspokoił
co przeszywał chłodem
ja ze swym Cezarem
pogawędkę wiodę.......

Choć mówić nie umie
wzrokiem daje znaki
jest wesoły dumny
pies nie byle jaki!!!

A śniegowe płatki
szybko z nieba lecą
on w nich tarza łapki
oczy mu się świecą

Podskakuje do góry
i robi przysiady
wychodzi ze skóry
taki bardzo rady

Ja patrzę na niego
on rozumie wiele
i właśnie dlatego
jest mym przyjacielem.

Autorka L.Mróz-Cieślik






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1