18 marca 2013
Spacer z psem
Idę z psem na spacer
wieczorową porą
znowu minął dzień
witam noc z pokorą
Wiatr się uspokoił
co przeszywał chłodem
ja ze swym Cezarem
pogawędkę wiodę.......
Choć mówić nie umie
wzrokiem daje znaki
jest wesoły dumny
pies nie byle jaki!!!
A śniegowe płatki
szybko z nieba lecą
on w nich tarza łapki
oczy mu się świecą
Podskakuje do góry
i robi przysiady
wychodzi ze skóry
taki bardzo rady
Ja patrzę na niego
on rozumie wiele
i właśnie dlatego
jest mym przyjacielem.
Autorka L.Mróz-Cieślik