Poezja

cieslik lucyna


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

4 października 2013

Ona się boi

strasznie i ciemno ona się boi
wieczorów oraz ciemności lęka
cała dygocze dwoi się troi
dla mnie uciecha dla niej udręka

posępna mina grymas na twarzy
i w migrenowy stan często wpada
ciągle narzeka o świetle marzy
jesienny nastrój mi odpowiada

chciałaby przespać długie wieczory
dla niej katorga wczesne ciemnice
horror przeżywa męczą ją zmory
dla mnie pięknieją wtedy ulice

ona się boi już nie pokocha
tych długich nocy szarej jesieni
w stan melancholii wpada i szlocha
ja chętnie mogę z nią się zamienić






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1