Poezja

cieslik lucyna


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

24 stycznia 2014

Naciera kolejna fala

przejął jednak władanie przegrywamy z nim w walce
jeszcze dni parę zostanie przed nami kolejne starcie
zakrada się bez litości i w lód wszystko zamienia
my zmarznięci do kości szukamy ciepłego schronienia

zdrowy jest i złe zarazki wymrozi wypędzi do czorta
lecz spotkanie nie igraszka musi być ciepła eskorta
przeczekać trzeba i cieplej ubierać się teraz wypada
tak na cebulkę najlepiej gdy ziąb okropny zakrada

koksownik ciepło wydziela ktoś się pomysłem wykazał
cóż fala kolejna naciera ta mroźna wstrętna zaraza
chociaż po co tyle krzyku styczeń prawie był na plusie
teraz mróz uwagę przykuł no a zima też być musi






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1