cieslik lucyna, 23 stycznia 2014
Żeby coś obejrzeć
klisze się zbierało
dziś ściągamy pliki
i tak już zostało
technika i postęp
zrobili co swoje
do wszystkiego dostęp
otwarte pokoje
a kiedyś wyświetlał
pięknych bajek masę
projektor poczciwy
chociaż psuł się czasem
slajdy zdjęcia rzucał
przy ścianie na płótno
rozśmieszał nauczał
i nie było smutno
rzutnik bardzo modny
był nie lada gratką
prosty i wygodny
nie było go łatwo
kupić tak jak dzisiaj
na palca skinienie
wtedy nawet klisza
miała powodzenie.
L.Mróz-Cieślik
cieslik lucyna, 23 stycznia 2014
odkurzacz radio oraz aparat
każda z tych rzeczy teraz już stara
dawno minęły dni ich przepychu
przykryte kurzem tkwią gdzieś na strychu
a były czasy gdy nam służyły
tyle w nich mocy było i siły
odkurzacz nie raz wessał skarpety
i lata służył dziś rok niestety
a takie radio z magnetofonem
Grundig Jowita tak upragnione
co rusz to nowy szlagierek leciał
dziś określany mianem stulecia
aparat również nic w tym dziwnego
ale potrzebna klisza do niego
której za świecą szukać po sklepach
więc pozostało patrzeć i czekać
jeśli już błony fotograficzne
zdobyte były to fotki śliczne
cykano wszędzie w domu na dworze
by do albumu je potem włożyć
tak czy inaczej dziś te przedmioty
są jeszcze sprawne lecz co mi po tym
ja nie zbierałam a wielka szkoda
bo powróciła dziś na nie moda
L.Mróz-Cieślik
cieslik lucyna, 22 stycznia 2014
Jakie to uczucie
pyta mnie znajoma
jesteś jeszcze młoda
sama się przekonasz
jak zostaniesz babcią
będziesz prze-szczęśliwa
kiedy wnuczek zacznie
babcią Cię nazywać
albo gdy laurkę przyniesie
z przedszkola
zapomnisz o stresie
przestaniesz być chora
będziesz wniebowzięta
tuląc je w ramionach
w dnie zwykłe i święta
sama się przekonasz
L.Mróz-Cieślik
cieslik lucyna, 22 stycznia 2014
Dziadek weźmie na sanki
kupi w sklepie lizaka
z nim pogodne poranki
można biegać i skakać
silny więc na barana
weźmie oraz podrzuci
włoży ubiór batmana
wyda odgłos koguci
bajkę poczyta nawet
albo własną wymyśli
da tysiące zabawek
i ma fajne pomysły
do rozpuku rozśmieszy
i na pączka da grosik
włoży sportowe dresy
gdy wnuk o to poprosi.
L.Mróz-Cieślik
cieslik lucyna, 20 stycznia 2014
Szalała inflacja
jak cyklon tornado
więc denominacja
dobrą była radą
choć każdy milioner
to jak piskorz cienki
zero zera goni
pieniężne udręki
pensja pięć milionów
chleb tysięcy siedem
w każdym polskim domu
zwitek był niejeden
schab aż dziewięćdziesiąt
tysięcy kosztował
dzisiaj młodzież powie
że naród zwariował
miliony w portfelu
miliardy na kontach
a te mniejsze zera
można było sprzątać
bańka tak mawiano
na sześć zer tak licznych
a najprościej siano
z kwot astronomicznych
każdy jednak sprawnie
liczył te miliardy
tak to było dawniej
dziś już pieniądz twardy.
L.Mróz-Cieślik
cieslik lucyna, 20 stycznia 2014
ORŁY GÓRSKIEGO
Może znów wrócą czasy
strzelą do bramki gola
piłkarze idole nasi
przyszła najwyższa pora
jak kiedyś Orły Górskiego
Lato Deyna Gadocha
czy doczekamy się tego
znowu będziemy ich kochać
każdy dziś marzy kibic
by forma wróciła świetna
trudno ekipie się wybić
to tajemnica dyskretna
w latach świetności złotych
grali na miarę Realu
i wylewali swe poty
bynajmniej nie dla szmalu
świat piłki liczył się z nimi
godnego miał przeciwnika
nie było lepszej drużyny
dziś spory forsa i klika.
L.Mróz-Cieślik
cieslik lucyna, 20 stycznia 2014
ogrzej swe zmarznięte dłonie
na podwórku ziąb szaruga
poczuj się tu jak na tronie
patrz w kominku iskra mruga
ona pragnie cię przytulić
to dla ciebie tak migoce
odpędzi ten czas ponury
przykryje ciepłem jak kocem
usiądź sobie tu wygodnie
herbata się zaraz zaparzy
drewno jasnym strzela ogniem
płomieniem smyra po twarzy
niby nic a jednak wiele
dzięki tej małej iskierce
już na duszy jest weselej
zaraz drew przyniosę więcej
L.Mróz-Cieślik
cieslik lucyna, 19 stycznia 2014
Romet całkiem dobra nazwa
fajna była na nim jazda
mknął przez ulice i pola
nie był gorszy od motoru
bardzo modny w tamtych latach
czasem psuł się figle płatał
tłumik strzelał silnik warczał
lecz zwyczajnie nam wystarczał
na wyjazdy niedalekie
do roboty czy nad rzekę
ile siły gnał komarek
służył dobrze i lat parę
dziś staruszek jednak jeszcze
czasem widzę go na mieście
jak przemierza swoje szlaki
nie do zdarcia komar taki.
Cieślik Lucyna
cieslik lucyna, 19 stycznia 2014
Magnetofon dwuścieżkowy
z licencją Grundiga
stwarzał klimat nastrojowy
płynęła muzyka
na prywatkach oraz w domu
odtwarzał głos z taśmy
głośnik miał moc czterech omów
hałas nie był straszny
kręciła się wielka szpula
w środku diody lampy
szpan zupełny i kultura
w dawnych latach tamtych
również podsłuch przy zapisie
szybkie stop wstrzymanie
jeszcze do tej pory słychać
dźwięki na membranie.
L.Mróz-Cieślik
cieslik lucyna, 19 stycznia 2014
Expres Wieczorny - szary i brzydki
spis wiadomości - nadzwyczaj szybki
nie ma dostawy - zjazd partii bliski
dla wspólnej sprawy - będą podwyżki
brak w magazynie
cukru żyletek butów na zimę ciepłych skarpetek
wymieniać można te niedostatki
tak wciąż bez końca - na oczach klapki
to wszystko kłopot tylko przejściowy
gazeta potok słów ma gotowy
z góry nadany, zapadła klamka
czytany expres - bita śmietanka.
L.Mróz-Cieślik
Regulamin | Polityka prywatności
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.