Poezja

Grażyna


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

14 stycznia 2012

No control ABC

wino rozlane przez nieuwagę
spłynęło ciurkiem z blatu biurka
obficie na klawisze klawiatury
na niepożądany efekt nie było
trzeba dłużej czekać gdy Z z Y
zamieniło się kolejnością

Ł pijane do nieprzytomności
film się urwał nagle zgubiło ogonek
B dostało czkawki pijackiej
C nie mogło ustać na nogach
A zaszumiało dziwnie w głowie
D dopadły pawie torsje

Ó zapomniało czy ma nad czołem
kreskę czy kropkę a U zwykłe
było pewne, że jest literką N
P straciło kontrolę nad klawiatury
całym porządkiem

S wychyla się niebezpiecznie
z szeregu polskiego abecadła
R nie reaguje ani na rozkazy
ani na musztrę już sama nie wiem
powodem tego wino czy gorzałka

nie było temu niestety końca
jak ja mam dalej pisać poezję...
K nieświadome gdzie ma kończyny
na górze nogi i na dole ręce
czy zupełnie na odwrót

I kpi sobie z długiego J
a to dlatego że się bardzo jąka
M przysnęło kamiennym snem
i chrapie schowane pod Ń
Ń doznał wzwodu w kresce
czeka na dziki seks bez pruderii

H zaczęło rzucać epitetami
mąż abstynent a wy cholery
moczymordy...
w abecadle na popęd płciowy
podziałał nadmiar alkoholu
klawiatura już nie odróżnia
czym jest miłość a czym wyrachowanie
nie umiem już tak pisać jak wczoraj ładnie

T połamało sobie rondo w kapeluszu
F zwichnęło sobie jedną z rączek
X rozwiązał mu się język powtarza to
co nie powinno uchylając rąbka
tajemnicy i jak tu ufać mym przyjaciołom

dominuje nad nimi głupota i nieład
E jutro powie że nic nie pamięta
Q będzie nadrabiać za wszystkich
wesołą miną lecząc kaca DWA/KACE
było nie było nie pisze się w rejestr
takiej w domu libacji






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1