2 grudnia 2011
TV
Gość w dom Bóg w dom
wpuściłam ich do domu
szklanymi drzwiami telewizora
rozpełzli się po nim
obsiedli moje fotele
kręcą się po kuchni
wymuskani wypomadowani
stworzeni rękami
charakteryzatorek
szczerzą sztuczne zęby
wypinają silikonowe piersi
mówią zdaniami
ukradzionymi nam wszystkim
podstępną doskonałością
zabierają uczucia
najbliższych