27 lipca 2011
śmierć przychodzi z twoich płuc / wiersze
kiedy wrócę znów
mnie tu nie
będzie chmury wyć
przestaną na krok
z cieni każdy
jeden odstąpi w ten
czas mów jak
najwięcej skroń
mi uchem
przy tym głaszcz
nie zapomnij
gdybym spał moich
śladów zlizać
woń z
podłogi twój
oddech dosłyszę
nad ranem
zanim chyba żeby
nie płakać nos
palcami zaciśniesz
tej, która jest