Poezja

krsto


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

28 sierpnia 2011

lovebird

za bramą rosły morwy
ich lepkie owoce
spadały na nasze
schylone głowy

białe i czarne
w piachu i liściach
leżały cicho
gąsiennice strachu

przy domu
płynęła ścieżka
jak wstęga rzeki
drzewa wyrastały z ziemi

szły wolno ku górze
aniołowie
w gałęziach ramion
ptaki siadały i jadły
srebrne i ciemne krople

niosły na grzbiecie
rytm wiersza
drżały we mnie
niebieskoskrzydłe lekkie istoty

śpiewały poranne pieśni
zawsze zranione
przez ciężkie kroki
podeptaną zieleń i żwir

był tam ptak jeden
inny od reszty
jego nazwałem lovebird
dałem mu imię
ptaka miłości






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1