15 listopada 2011
stwórca
stwórca wszystkiego
jest we mnie
ja jestem w nim
zamknięty jak osa
w bursztynie
schyla sie nade mną
podaje dłoń
idziemy po ziemi
którą on stworzył
podnoszę obolałe powieki
patrzę na kwiaty
i twarze
widzę szerokie biodra
i kołyszące się
w rytm muzyki pośladki
to jego dzieło
on też o nich myśli
coraz częściej
im ma więcej lat
stoję pod drzewem
które pamięta
ostatniego króla
z rodu piastów
dąb szumi nade mną
starymi gałęziami
opowiada historię ziemi
Ciechicinek, 10 października 2011 r.