2 listopada 2011
Alternatywa
Gdy w ogrodzie poezji
zbyt jest tłoczno
i od myśli
brakuje mi tchu
odpoczywam
w bursztynowym lesie
drzew nie widać,
za to pełno snów
są tam dziwnie
pogmatwane drogi
oraz świeży leśny
zapach mchu
wśród przywidzeń
różnych i odniesień
swoje szczęście
znajduję również tu