6 maja 2021
maj
poczuć jak pachnie zieleń po deszczu
gdy słońce ciepłem unosi wilgoć
i się zachwycić majowym metrum
kiedy przymrozki wreszcie zamilkną
chociaż spróbować opisać w wierszu
odcień zieleni która przenika
białe cekiny kwietnych alertów
gdy sad ich pięknem mocno oddycha
doczekać kiedy twarz znów odnajdzie
ciepła pieszczota promieni słońca
i wiosna wreszcie roztoczy magię
w swych idealnie czystych proporcjach
i nie uciekać do pięknych marzeń
bo wszystkie one już się spełniają
nasycić zmysły wiosny powabem
poczuć przy sobie jej chętne ciało
oddać się żartom figlom zabawom
myśli mieć lekkie jak zapach kwiatów
z każdej kieszeni wyciągać radość
i trzymać kciuki za dobry nastrój