Poezja

Ustinja21


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

24 marca 2012

pieśń niezapisana

osiem lat wcześniej usłyszał ten pożar całkowicie
nieujarzmiony na rudawych strunach płonęły lasy
głowy krzyki i kolumny podtrzymujące antyczną
rzeczywistość
 
a potem sen wracał przy każdym strojeniu liry
 
przyczajony w cieniu czekał na cięższą pogodę
tak by wszystkie anioły spadły prosto w ogień
drabina nie sięgała już ziemi
 
wygłodzone prostytutki żuły jego myśli
patrząc tępo w sufit
 
pod sufitem nisko latały brudne ptaki gubiąc skrzydła
 
20.03.2012r., Rz.






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1