Poezja

Ustinja21


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

2 września 2011

cyklop milczy. śpiewają fale.

na piramidach można bazować. piramidy są stabilne
światło pnie się w górę wzdłuż kręgosłupa
i cisza wydaje się mniej więcej jak ta na obrazie leonarda.

tory kolejowe podrożały
czekają pociągi w kolejce.
słyszę na strunach caravaggio stój
lecz on płynie za ciosem i przestał rozumieć mój nacjonalizm

tylko czemu nie pytasz dlaczego ta mała dziewczynka w lustrze
ma połamane palce. jej ból już nie sięga łez. jej historię ktoś zaklął
w puszkę piosenki o deszczu trafiają w kałuże

a z nich już mi się ciężko obudzić.
dlatego piramidy i piach przesypuję powoli
w podzielnych słowach
zdaniach
latach.
przesypuję powoli w ślepe oko.






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1