29 października 2011
balustrada (obgryzam paznokcie przed śniadaniem)
taki nałóg który rośnie w miarę upływu krwi
zapaliłam ostatniego papierosa powiedziała że piękniej brzmię w molowych
więc oparta o balustradę patrzę w dół. siedem piegowatych biedronek
pływa zatopionych w kałuży.
nie obgryzaj paznokci, umyj twarz
papierosy skończyły się a śniadanie stygnie na stole
zmęczone.
okruszki wypadają w ust.
29.10.2011r., Rz.