VampireKiss, 14 sierpnia 2011
Wiatr cicho zaszumiał.
Poruszył gałęziami drzew
Uniósł mgłę
Zawirował
I zniknął.
Ona została sama.
Siedzi teraz
Sama. Całkiem sama.
Nawet wiatr już nie potarga
jej kruczoczarnych włosów.
Już nie uderzy jej w twarz
lekkim oddechem.
Teraz jest już sama, całkiem sama;
Nawet wiatr jej nie chce,
zostawia ją samotną.
Jak pyłek kurzu w wielkim świecie
który został już usunięty
z perfekcyjnie czystego ekranu
telewizora zwanego rzeczywistością.
Regulamin | Polityka prywatności
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.