24 listopada 2012
urodzinowy wiersz
myślę że Boga który jest
nie cieszy śmierć wczesna jak poranek
nieprzygotowany miota się między chmurami
z wyrazem zakłopotania w oczach
niebosko zaspanych
i to uprzejmie z twojej strony
że odłożyłaś wizytę na stosowną porę
najlepiej zapukać do niego wieczorem
gdy czeka na gościa na jego opowieść
podobną do bukietu jesiennych kwiatów
rośnij
śnieżyczko
dzielnie wychylaj spod śniegu głowę
jeszcze tyle miodu od ciebie
dla świata