9 grudnia 2012
kołysanka na 21 grudnia
umarły futra wełniane szale
ludzie okładali lawendą wyliniałą ziemię
i gromadzili naftalinowe pociski
stare kobiety handlowały wiązkami bagna
na odpustowych straganach
z kłosów wysypywały się mole
wierzący i niewierzący ekumenicznie
klaskali kto by pomyślał że z szatana
zwykły eukariota
a inkaustowe pole jak posrebrzane żytem
kwitło pękał kokon
nadchodził czas jedwabiu