Poezja

alicegolden


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

30 września 2011

Blond Wędrowiec

A sępy stały się ludźmi.
Wydłubującymi kawałki,
serc z surowej ziemi...


Daleka pustynia na drodze,
zwariowania czarnego żwiru.
Zwęglone gałęzie konarów,
huki opadających gwiazd.
Rozproszone kawałki szkła,
smuga toksycznej poświaty.

Oczy Ślepców ,
słyszysz cisza.
Są zwrócone zza pleców.
Osiwiały brat,
Spójrz pokochasz.
Włosy rozprasza wiatr.

Brylantowe łzy,
błyszczały w ogrodach.
Trujący bluszcz,
kręcił się po schodach.
Kapliczka oszroniona,
Młodości zastygła postać.

Podaruj mi kwiecisty nóż,
w mej piersi ofiarnie go złóż.
Gdy zakwitnie w ręku twym,
z raną zadartą ukoisz swe sny.

Daj mi kwiat.! i wyrwij go z rąk.
Wbij mi nóż.! i zostaw go.






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1