11 marca 2012
Podsłuchana rozmowa
- Sprawy seksu nie stanowią dla nas tabu - z dumą powiedział
lewy trampek do prawej tenisówki.
- Tak, tak. Oczywiście - szybko przytaknęła tenisówka.
Zaległa cisza. Trampek przez chwilę jeszcze upajał się swoim stwierdzeniem po
czym wyniośle spojrzał na tenisówkę. Skuliła się troszeczkę pod tym wzrokiem,
nabrała powietrza i, nie patrząc na niego, wyrzuciła z siebie:
- Ale wiesz... ja... już jestem zajęta...
- Ależ naturalnie, wiem o tym. Ja sam także już związałem
swoje życie... - i nie kończąc, jowialnie poklepał ją sznurowadłem.