19 stycznia 2014
19 stycznia 2014, niedziela ( Kolorado )
w końcu dotarło do zjełczałych mózgownic
pierdasów na stołkach co nas uczą życia
że jak człowiek mogę kupić towar
w czystym jasnym sklepie na głównej
ulicy a może nie może czekoladkę napój
siostrze kumpla to kupię lizaka niech ćwiczy
obiecała że zdejmie dla mnie aparat
jak jej coś skołuję
dość już miałem świróww dresach
wypchanych gnatami co żenili mi
majeranek w obszczanych zaułkach
teraz jestem gość i płacę podatek
za wysokiej jakości produkt w miłym dla oka
opakowaniu bo koncern to koncern ubezpiecza
roboli dba o markę i prowadzi badania
a ja też mogę chyba sześć krzaków dla siebie
bo to przecież moje kilka groszy jak taniej
popchnę małolatom niech wszyscy kurwa wiedzą
kto jest dorosły rządzi
jak ten ważniakz cygarem