2 marca 2012
trojan
jestem grekiem przynoszącym dary
to moja absurdalna spuścizna
spuścizna mego niedooczytania
postmodernistyczny humbuk
coś coś tam kojarzę
ale bez przesady
coś coś
ktoś ktoś
bure archetypy
popod
ołowianym chłodnym niebem
doświadczam
i jestem doświadczalny
słowa tylko płyną przeze mnie
źródlana woda
i gorzkie
trudno rozpuszczalne minerały