29 grudnia 2013
szklane domy
moje prawnuki usypiając
absurdalnie starych rodziców
będą wierzyły w społeczny
interes i prawa jednostki
wyswobodzonej z ucisku macicy
wprost na rozpalony bruk
by jak w zamierzchłych czasach
mogła uczyć się ziemi sama
pełzając
poprzez obiecujące niezależną
pełnię indywidualnego rozwoju
rozległe puste przestrzenie
zeszklonych ersatzem słońca
miast