1 grudnia 2011
nornice
łzy osypują się
suchym szelestem
gdzieś w zakamarkach pokoju
zmieszane z kurzem
wśród resztek
niesprzątniętego stołu
może zimą zgłodniałe nornice
przecież cieplej bezpieczniej
pod dachem
ożywią puste pokoje
zwabione łez zapachem