2 stycznia 2012
W ostatnią noc roku
O, dzika namiętności!
za parę chwil narodzisz się na nowo.
oby tak piękna jaką znamy teraz.
przez rok postarzała,
nowa od-nowa miłosna – jesień, nie wiosna.
bo to ona, bliska końca,
przyniosła soczyste kosztele,
pachnące odbitym promieniem
w wypukłościach owocu.
po północy będzie rodzić
o rok starsze wiersze
pisane wespół w zespół
szczęściem.