20 czerwca 2015
Takie tam sobotnie pomruki
w nastrój rad byłbym wprowadzić sobotni
pocałunkiem odjąłbym sen
gdyby wczorajsze piątkowe roztopy
nie złapały w nostalgii sieć
bo cały dzień był oblany tęsknotą
wspomnieniami siąpił deszcz
a pani cała skulona pogodą
nuciła gregoriańską pieśń
skompilowani razem tygodniem mgły
unisono zapachami
w samotny weekend melancholijnie mdły
siebie wzajem poszukamy