18 października 2016
Wdech
siem uciszam intencjonalnie
banalnie licząc na jakieś ucieszenia jeszcze
nie pada a pachnie deszczem
nie smuci a smutno nuci wiater
a ja jak za bratem wytęskniam wierszem
nasze spotkanie ( oj, nie, nie rymuj)
czwarte z podziemnym przejściem
do szczęść