21 czerwca 2012
Rzeczywistość ma obleśne łapy bossa
nazywali ją
jak chcieli
spełniała fantazje
najskrytsze
na ustach czerwona
szminka
i krew
zagubione łzy
już po
gdy nikt nic nie
a teraz
chce budować
świat
od podstaw
tylko musi
zburzyć mur
pogardy
do samej siebie
Poezja
Proza
Fotografia
Grafika
Wideo wiersz
Pocztówka
Dziennik
Książki
Handmade